wtorek, 25 lutego 2014

Perłowa pielęgnacja twarzy




Perłowa maseczka rozświetlająca
Purederm



Walka z saszetkami w pełni. Choć wydaje się jakbym walczyła z wiatrakami. Zużywam, zużywam, a organizer z saszetkami jest nadal pełny. Chyba ktoś mi coś do niego dorzuca. Przyznać mi się tu natychmiast, kto sobie robi ze mnie takie żarty? ;) 
Zapraszam na kolejny maseczkowy wpis.






Opis producenta:
Rozświetlająca maseczka z naturalnych pereł z witaminą E
Ekstrakt z pereł od zawsze był ulubionym przez kobiety składnikiem pozwalającym chronić i upiększać skórę. Purederm Botanic Choice™  Rozświetlająca maseczka z naturalnych pereł i Witaminy E w magiczny sposób odmładza skórę, likwiduje przebarwienia, minimalizuje pory oraz pobudza cyrkulację krwi. Skóra wygląda naturalnie i efektownie.
  

 
Skład:
Water (Aqua), Glycerin, Mineral Oil, Butylene Glycol, Glyceryl Stearate, Cetyl Ethylhexanoate, Stearic Acid, Trehalose, Cetearyl Alcohol, Cyclomethicone, Pearl Extract, Natto Gum, Sorbitan Stearate, PEG-100 Stearate, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Polysorbate 60, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Carbomer, Hydroxyethyl-Cellulose, Triethanolamine, Disodium EDTA, Methylparaben, Propylparaben, Fragrance (Parfum).




 
Działanie/Opinia: Aplikacja maseczki jest bardzo przyjemna dzięki kremowej i miękkiej konsystencji. Podczas całego zabiegu 
nie czuć żadnych negatywnych działań, typu ściągnięcie twarzy, pieczenie czy inny dyskomfort. Można się w pełni zrelaksować. Zmycie maseczki z twarzy jest równie przyjemne, jak jej nakładanie. Kilka ruchów i po sprawie. Skóra jest wyraźnie odprężona, delikatnie jaśniejsza, gładsza i zmatowiona. Dodatkowo bardzo miękka, aż chce się jej dotykać non stop. Taki efekt uzyskałam bez uprzedniego zastosowania peelingu. Także jeśli macie pod ręką tą maseczkę, to polecam ją wypróbować. Jak dla mnie ma same plusy. Z chęcią rozejrzałabym się za innymi maseczkowymi wersjami tej firmy, ale mam za duże zapasy. No cóż, może jak już je wykończę? ;)    

Opakowanie: Fantazyjnie wycięta dosyć długa saszetka w kolorze jasnego delikatnego różu. Z tyłu znajdziemy naklejkę 
z informacjami w języku polskim - opisem i sposobem użycia, oraz dane producenta. Poza tym na opakowaniu jest informacja o dacie ważności i pojemności saszetki.

Zapach: Bardzo przyjemny i delikatny, mimo iż pachnie kremowo. Podczas aplikacji jest niewyczuwalny, po zmyciu również nie.





Konsystencja: Maseczka jest kremowa, delikatna w bardzo jasnym kolorze, który na twarzy staje się niemal przezroczysty. Zatopione są w niej małe pomarańczowe kuleczki (niestety na zdjęciu niewidoczne), które nie rozpuszczają się. Bardzo dobrze rozprowadza się ją na twarzy i równie bezproblemowo zmywa.




Pojemność: 15ml (wystarcza na dwa użycia)
Cena: ok. 5zł
Dostępność: drogerie, sklepy, internet.




Znacie tą perłową maseczkę?
Lubicie taką formę pielęgnacji? 




   

61 komentarzy:

  1. Nie znam jej, ale dalej szukam tej idealnej ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. nie spotkałam jej wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba kupiłam ją w Hebe, tak mi się wydaje ;)

      Usuń
  3. Nie znam tej maseczki. Ja jestem bardzo antymaseczkowa :) Ale staram się to zmienić dla dobra swojej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przez długi czas z maseczkami byłam na bakier, aż mi się w pewnym momencie odwidziało i zalały mnie maseczkowe zapasy ;)

      Usuń
  4. nigdy się z nią nie spotkałam:) lubię do Ciebie wpadać,bo często trafię na jakiś nieznany produkt;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jej ale z ciekawości bym ja przetestowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jako maniaczka maseczek chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się jeszcze z nią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Hebe na pewno jest i wydaje mi się, że widziałam ją w Naturze.

      Usuń
  8. ja tez bezskutecznie walczę ze swoimi saszetkami :-/
    tej akurat nie mam, ale mam inną wersję tej maseczki mam nadzieję, że u mnie też się świetnie sprawdzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze ! Nie rzuciła mi się ona nigdy w oczy !! Muszę się za nią rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie stosowałam takiej maseczki ale chętnie się przekonam o jej działaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie kojarzę tej maseczki, a chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię maseczki :)
    Tej jednak nie miałam -.-
    Ja obecnie walczę z pełnowymiarowymi produktami, saszetki pokonane :)
    Pozdrawiam i pozytywnych zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio coraz częściej sięgam po różne maseczki, ale tą widzę po raz pierwszy - zainteresowała mnie po Twojej opinii ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie widziałam tej maseczki u siebie w drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie znam firmy, ale będę jej szukać skoro warto:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie przepadam za maseczkami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś też nie lubiłam tego typu pielęgnacji.

      Usuń
  18. Z chęcią ją wypróbuję jak nadarzy się okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie spotkałam jej wcześniej ale mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wczoraj patrzyłam na nią w drogerii :) Ale się nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twarda sztuka z Ciebie :)

      Usuń
    2. Rzadko mi się to zdarza, aż się sama sobie zdziwiłam :)

      Usuń
  21. nie widziałam jej jeszcze.. a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie wcześniej czy później trafisz na nią :)

      Usuń
  22. Znam kilka ich maseczkowych produktów, ale na perłową się jeszcze nie skusiłam. Jeżeli nie mylę firmy, to ciekawa była ta wyszczuplająca twarz, V-shape. Ogólnie nie umiem sobie wyrobić o nich konkretnego zdania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja innych maseczek tej firmy jeszcze nie używałam. Skuszę się na inne gdy tylko wykończę swoje zapasy, a trochę tego mam ;)

      Usuń
  23. Nie używałam nigdy maseczek, może czas zacząć? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie miałam okazji poznać, wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jej niestety nie znam, ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie próbowałam jeszcze tych maseczek

    OdpowiedzUsuń
  27. O perłowej maseczce pierwsze słyszę ;) super, że się sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widziałam ją chyba w Hebe, ale jakoś ie przykuła aż tak mojej uwagi. Po Twojej recenzji jednak to się zmieniło ;)

    OdpowiedzUsuń