poniedziałek, 3 lutego 2014

Znikam...



... ale tylko na chwilę





Przyszła pora i na mnie. Przez jakiś tydzień nie uda mi się dodać nowych notek. Wyjechaliśmy z mężem na weekend do rodziców, a okazało się, że wyjazd przedłuży się mniej więcej o tydzień. Inaczej człowiek się pakuje jadąc na "chwilę", a inaczej na ponad tydzień. Większość kosmetyków, o których mogłabym napisać, została w domu. Aparatu również nie braliśmy, także nie mogę nawet obfotografować tego, co wzięłam. Notek wcześniej też nie podszykowałam. Także na blogu będzie chwilowy przestój. Mam nadzieję, że z notkami wrócę w przyszłym tygodniu :)


10 komentarzy: