Majowe zużycia
Jak pisałam kilka postów wcześniej, maj był bardzo intensywnym miesiącem, w związku z czym nie bardzo miałam czas na systematyczne zużywanie kosmetyków. Oczywiście poprawię się w czerwcu. Póki co, zapraszam na moje skromne majowe denko.
Zdjęcie grupowe zużytych kosmetyków.
I kolejno wystąp:
1. Pantene - 2w1 Szampon z odżywką, Codzienna pielęgnacja Classic
Jak nie lubię produktów 2w1, tak ten był w porządku. Po umyciu włosów mimo wszystko używałam dodatkowo odżywki.
2. Pantene - Odżywka do włosów normalnych
Całkiem sympatyczna w użytkowaniu odżywka.
3. Garnier Fructis - Odżywka wzmacniająca
Miała piękny egzotyczny zapach.
4. Ziaja - Krem do rąk i paznokci, kozie mleko
Krem świetnie nawilżał suche dłonie.
5. Ziaja - Mleczko ogórkowe do demakijażu
Używam go od lat, recenzję można przeczytać tu
6. Marion - Żel peelingujący do ciała
Całkiem przyjemny zdzierak, używałam go zarówno do ciała, jak i do twarzy.
Więcej o nim można przeczytać tu
7. Garnier - Lekkie mleczko do ciała
Efekt nawilżonej skóry świetny, ale niestety niezbyt długotrwały. Denerwowało mnie zbyt długie wchłanianie się balsamu w skórę.
Na pełną recenzję zapraszam tutaj
8. Arko - Żel pod prysznic Energizing, grapefruit&cream
Zapach bardzo rześki, cytrusowy.
9. Lilibe - Płatki kosmetyczne
Bardzo lubię ten produkt rossmannowski.
10. Uroda - Melisa, pomadka do ust pielęgnacyjno-ochronna
Mój KWC, w poprzednim denku również znalazły się 2 sztuki, w nowym i starym opakowaniu.
Chętnych zapraszam na recenzję tutaj
11. Cień do powiek - firma niezidentyfikowana (prawdopodobnie Catrice), kolor szary.
Cień ten miałam kilka ładnych lat,mimo że jeszcze trochę go zostało, nie nadaje się już do użytku.
12. Pilnik szklany
Sprawdzał się bardzo dobrze, jednak bardzo szybko starł się.
13. Nivea - Mleczko do ciała odżywcze
Po jednym użyciu mogę powiedzieć tylko tyle, że nawilżenie było całkiem przyjemne, jednak czas wchłaniania pozostawia sporo do życzenia.
Wygrana w konkursie Drogerii Sekret Urody, o której pisałam tu i tu
Z 10-ciu sztuk zużyłam tylko jedną saszetkę. Wstyd, wstyd, wstyd.
W czerwcu na pewno się poprawię.
14. Synergen - Thermo Maske
Efekt przypadł mi do gustu.
Recenzję można przeczytać tutaj
15. Farmona - Szampon łopianowy
Cóż mogę powiedzieć po użyciu jednej saszetki... szampon oczyścił włosy i nie wyrządził im krzywdy.
Ilość zużytych kosmetyków nie powala na kolana, jednak cieszę się, że chociaż te kilka sztuk wylądowało w koszu.
W czerwcu na pewno się poprawię i rozstanę z większą ilością produktów ;)
Jak mają się Wasze denka?
Sporo zdenkowałyście, czy raczej jesteście z tych sentymentalnych osób, którym ciężko jest się rozstać z kosmetykami? ;)
Spore denko, nie jest jakieś straszne :)
OdpowiedzUsuńZawsze mogło być więcej pustych opakowań ;)
UsuńFajne denko , jest w nim kilka znanych mi kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba ;)
UsuńTej odżywki z Garniera używa siostra mojego Roabala.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy jest zadowolona :)
Zapach przypadł mi bardzo do gustu :)
UsuńMiałam te dwa produkty z Ziaji :) U mnie denko zawsze jest małe bo a to szkoda a to inne produkty ale powoli zużywam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też niezbyt duże jest to denko.
UsuńJak dla mnie to spore denko:) A i lubię buty z tej firmy co masz pudełko:D
OdpowiedzUsuńPudełko po butach kupionych na wesele ;)
UsuńMiałam kiedyś ten krem z ziaji ..kozie mleko, nie bardzo zapach mi się podobal. Musze kupić sobie szklany pilnik.
OdpowiedzUsuńMi jakoś specjalnie zapach nie przeszkadzał.
UsuńTo jest całkiem spore denko. Niestety nie lubię większości z tych produktów ;) A ten pilnik szklany mnie zadziwił, myślałam, że one są raczej długowieczne:)
OdpowiedzUsuńJa również myślałam, że szklany pilnik będę miała i miała, a tu po kilku użyciach nadawał się do wyrzucenia :/
UsuńTo pudełeczko skrywa dużo fajnych rzeczy ;D
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
Usuńheh serio? a to mi niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńSerio, serio :) Karolina - Panna Młoda to moja kuzynka :)
Usuńdobrze wiedziec:) my bylismy od strony Łukasza, to kolega mojego chlopaka:)
UsuńSporo tych rzeczy :D U mnie w maju ilość kosmetyków zużytych jest jakaś mała więc chyba będzie denko majowo-czerwcowe ;D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten krem do rąk.
Mogłam się bardziej postarać ;)
UsuńBardzo lubię ten krem do rąk Ziaja. On tak pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńI do tego fajnie działa.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jest źle:P Całkiem sporo zdenkowałaś:)
OdpowiedzUsuńZawsze można było bardziej się postarać ;)
UsuńDobre denko! ja sie nie moge pozbierac by skleic posta denkowego:)
OdpowiedzUsuńDawaj, dawaj :)
Usuńz tego wszystkiego miałam tylko krem z koziego mleka- daaawno, daawno i bardzo fajny. Tylko opakowanie troszkę niewygodne.
OdpowiedzUsuńMi zbytnio opakowanie nie przeszkadzało ;)
Usuńnie jest tak źle jak piszesz, przecież pudełko wypełnione po brzegi :-)
OdpowiedzUsuńteż miałam ten szklany pilniczek i równie szybko go wyrzuciłam ...widzę pomadki Melisy zużywasz w ilościach hurtowych :-)
Ale to małe pudełko jest ;)
UsuńO tak, melisa idzie u mnie niemal jak woda ;P
pewnie, ze zdradze gdzie jest sklep:) mysle, ze latwo go znajdziesz, jest na miescie, w tym rzedzie sklepow na przeciwko Stokrotki, tylko nie od zewnatrz, a w tych uliczkach pomiedzy budynkami
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :) I chyba właśnie mój plan braku zakupów kosmetycznych na miesiąc czerwiec legł w gruzach ;)
UsuńSpore denko:) Moim zdecydowanym i bezkonkurencyjnym numerem 1 jest mleczko ogórkowe Ziaji:)
OdpowiedzUsuńTo mleczko jest i moim ulubieńcem :)
Usuń