Lakier do paznokci o przedłużonej trwałości
Paese nr 328
Jak wiecie (albo i nie wiecie) lakiery piaskowe polubiłam od pierwszego maźnięcia paznokcia. Moja skromna kolekcja piasków ostatnio (za sprawą rossmannowskiej promocji -40%) sporo się rozrosła. Jednak, oprócz lakierów dostępnych w tej drogerii,
mam również czerwony lakier piaskowy z Paese. I o nim będzie dzisiejszy wpis. Zapraszam do dalszej części.
Lakier ten (jak głosi etykieta na zakrętce) jest z tych o przedłużonej trwałości. Ja niestety nie mogę tego ocenić, ponieważ żaden lakier nie wytrzymuje na moich paznokciach dłużej niż 2-3 dni.
Ten niestety również nie stanowi wyjątku.
Buteleczka jest dosyć wysoka, smukła, o pojemności 9ml.
Pędzelek jest dosyć długi, z tych średnio-wąskich.
Lakier jest raczej z tych rzadszych przez co pomalowanie paznokci bez zalania skórek to dla mnie wyższa szkoła jazdy ;)
Na paznokciach mam dwie warstwy lakieru.
Efekt piasku jest bardziej drobny i delikatny niż w przypadku lakierów Wibo i My Secret.
Zmywa się go bez najmniejszych problemów.
I jak Wam się podoba?
Znacie piaski Paese?
Ale ładniutki! Strasznie mi się podobają takie lakiery.
OdpowiedzUsuńhttp://agatasamulak.blogspot.com/
Ja wprost uwielbiam piaski :)
UsuńJest naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńOwszem ;)
UsuńA miał być o przedłużonej trwałości.. ale za ten efekt bymn mu wybaczyła :D
OdpowiedzUsuńMoże u osób z "normalnymi" paznokciami rzeczywiście dłużej by się trzymał?
UsuńWpadł mi w oczko ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńpiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńładny kolor a piasek bardzo delikatny
OdpowiedzUsuńTak, drobinki są delikatniejsze niż w lakierach, które miałam do tej pory.
UsuńBardzo ładnie porył płytkę paznokcia i do tego niesamowity kolor!
OdpowiedzUsuńI ja tak uważam :)
UsuńKolor bardzo ciekawy jak na piaskowy lakier. Nie spotkałam się jeszcze z tak żywą czerwienią w wersji piaskowej.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo żywa jest ta czerwień.
UsuńTo chyba będę jedyna, ale mnie ani ten czerwony, ani ten piasek nie przypadły do gustu;-(
OdpowiedzUsuńByłoby nudno gdyby wszystko i wszystkim podobało się tak samo ;)
UsuńPiękny kolor, choć nie moje wykończenie :)
OdpowiedzUsuńKolorek dosyć... krwisty ;)
Usuńkolor śliczny, tylko jak dla mnie mógłby się trochę mniej lśnić :)
OdpowiedzUsuńLampa trochę podbiła to lśnienie, w rzeczywistości kolor jest matowy.
UsuńPodoba mi się ta czerwień :) / W wolnej chwili, zapraszam do wzięcia udziału w konkursie :) Mam nadzieję, ze nagrody skuszą heh:) (http://bluebrush87.blogspot.com/2013/12/grudniowe-inspiracje-konkurs-start.html)
OdpowiedzUsuńI ja go lubię :)
UsuńPiękny kolor :) uwielbiam czerwienie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero przekonuję się do czerwieni ;)
UsuńNie miałam jeszcze tego typu lakierów, ale widziałam je na wielu blogach i muszę stwierdzić, że ten jak na razie prezentuje się najlepiej! Muszę go mieć! :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ciekawy :)
Usuńznam i lubię :) jest śliczny i świąteczny :)
OdpowiedzUsuńO, nie pomyślałam, że jest idealny na święta :)
UsuńPiasek w dodatku w czerwonym odcieniu wygląda przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńOwszem :)
Usuńbardzo ładny piasek ;)
OdpowiedzUsuńja mam dopiero jeden - ciemnoczerwona czerwień z Adosa ;)
Ja się obkupiłam ostatnio w Rossmannie ;)
Usuńkolor taki dość ostry ale piękny:)
OdpowiedzUsuńDosyć zdecydowany, owszem ;)
UsuńMa świetny kolor. Wykończenie też mi przypadło do gustu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) I mi się podoba :)
UsuńAleż piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiaskowy efekt podziwiam na paznokciach u innych.
OdpowiedzUsuńSama swoich w takim wykończeniu nie widzę.
Ja tam szaleję z piaskami ;)
UsuńUwielbiam fakturę tych lakierów z Paese, mam od nich 5 piasków.
OdpowiedzUsuńJa przy zakupie nie mogłam się zdecydować, który kolor wybrać ;)
UsuńBardzo lubię lakiery PAESE, ale piasku od nich jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńhmm, czerwony piasek:) wygląda bardzo klasycznie, elegancko.
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień :)
OdpowiedzUsuńFajnie u Ciebie, obserwuję :D
Bardzo mi się podoba, zresztą uwielbiam czerwienie :)
OdpowiedzUsuńBoski piasek! Jest piękny :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwienie na paznokciach, a do tego jeszcze piasek - zadowolenie podwójne ;)
OdpowiedzUsuńkolorek idealny na Święta :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, trzeba przyznać, ze trwałość jest trochę słaba, ale za to kolorek piękny i jako piasek wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńMam jeden piasek z Paese i go bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńAle świąteczny odcień! Ładnie wygląda w wersji piaskowej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery z Paese, są trwałe, mają piękne kolory ... warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, ja mam z Wibo tylko ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, ale jednak myślę, że Lovely na tą chwilę wygrywa z innymi piaskami. Mi lakiery wytrzymują jakiś tydzień przeważnie :)
OdpowiedzUsuńtez polubiłam pisaki na moich pazurkach, ale najbardziej lubię te z GR :-)
OdpowiedzUsuńa ten faktycznie ma bardzo drobniutką fakturę, powiedziałabym nawet, że za drobną
Paese nie znam :))
OdpowiedzUsuńMam identyczny piasek tej firmy ale chyba o wersji mini bo napis nie jest na nakretce :D ale efekt jaki daje jest taki sam :) i kryje po jednej warstwie! :)
OdpowiedzUsuń