środa, 11 września 2013

Orzeźwienie pod prysznicem


Limonkowy żel pod prysznic Original Source


Wiem, wiem... obiecałam denko, a pojawia się wpis prysznicowy. Jeszcze nie udało mi się zrobić fotek pustych opakowań. Pogoda mi nie sprzyja. Jakoś tak buro i ponuro na dworze. Ze zdjęciami poczekam chociaż na odrobinę słońca. A póki co, zapraszam na wpis żelowo-prysznicowy.




Informacje producenta:
NIE ZAWIERA RUTYNY
Użyliśmy 40 prawdziwych limonek do stworzenia jednej butelki pełnego owocowej energii żelu pod prysznic Original Source Lime. Limonkowy prysznic z nim nakręci Cię na cały dzień. 
Poczuj to - możesz pokochać albo znienawidzić.
Wybór należy do Ciebie.
   

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Citrus Aurantifolia Oil, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Styrene/Arcylates Copolymer, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, BHT, Linalool, Limonene, Citral, CI 42090, CI 19140.

 


Działanie/Opinia: Żele OS kusiły mnie od dawna, ale grzecznie czekałam na jakąś promocję. Całe szczęście Rossmann na te żele robi często zniżkę i można je kupić za 5,99zł. Raczej nie kupiłabym go w pierwszej cenie. Żel jest świetny na odświeżenie w upalnym dniu. Po prysznicu wraca energia. Zapach rzeczywiście jest energetyzujący. Kosmetyk bardzo dobrze rozprowadza się po ciele, jednak można mieć obiekcje, co do jego właściwości pianotwórczych, które są bardzo znikome. Zapach, tak intensywny w butelce, nie utrzymuje się na skórze. Po wyjściu spod prysznica, ulatnia się całkowicie. Mi to zupełnie nie przeszkadza, ponieważ zawsze aplikuje sobie potem jakieś smarowidła. Kosmetyk pozostawił skórę gładką, jednak ekstra nawilżenia po nim nie radzę się spodziewać... ale od tego mamy mleczka/balsamy/masła. Kusi mnie jeszcze zapach czekoladowo-pomarańczowy, który pachnie według mnie jak cukierki Agarki, które uwielbiam Poczekam aż również będzie w promocji oraz opakowanie będzie czyste. Niemal wszystkie żele tej firmy, gdy do nich podchodzę, mają upaćkane opakowania i korki :/




Opakowanie: Plastikowa, dosyć wąska, przezroczysta butelka, węższa na górze, szersza w dole, zakończona czarnym korkiem. Otwarcie dosyć mocno trzyma. Otwór przez który wydobywamy kosmetyk jest dosyć spory. Ścianki boczne i tylna pokryte są chropowatą warstwą ułatwiającą trzymanie żelu mokrymi rękoma, dzięki temu opakowanie nie wyślizguje się. Tył i przód oklejone są informacyjnymi naklejkami, które nie puchną pod wpływem wody.


Zapach: Bardzo orzeźwiający, co staje się wybawieniem w upalne dni. Jednak dla mnie zapach jest odrobinę... męski.


Konsystencja: Średniej gęstości kremowy żel o kolorze jasnej, limonkowej zieleni. 





Pojemność: 250ml
Cena: 8,99zł, często można znaleźć w promocji w Rossmennie za 5,99
Dostępność: drogerie, sklepy, internet.  



Lubicie żele OS?
Jaki zapach jest Waszym ulubieńcem?


19 komentarzy:

  1. uwielbiam te żele i wybaczam im brak efektu nawilżenia ;) dla mnie czekolada i pomarańcza pachnie jak delicje ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie miałam i jakoś mnie nie kuszą...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też tak mam z tymi pobrudzonymi opakowaniami, ale mi akurat to się zdarza w przypadku szamponów w Rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już od jakiegoś czasu chodzę wokół nich, i na pewno w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej wersji jeszcze nie miałam, ale już niebawem się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapach idealny na upalne dni :) Ja teraz wybieram jednak bardziej otulające zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa właśnie tego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam teraz truskawke brytyjska :) daje rade :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mój ulubiony zapach to malina z wanilią i mango i macadamia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam próbkę tego żelu, czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aktualnie jestem zauroczona kaktusowym ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Limonkowego zapachu jeszcze nie poznałam.. Nie mam ulubionego, jest kilka które bardzo mi się podobają :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Średnio mnie kuszą żele tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam mango & macadamię w zapasach :-)
    ten limonkowy mnie kusi bo bardzo lubię takie owocowe zapachy w kosmetykach
    u mnie w Ross te żele też wiecznie upaprane :-(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja miałam kilka żeli z tej firmy, ale jakoś nie pałam zachwytem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Używałam próbki tej wersji i zapach bardzo ma fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sama nie wiem, jakoś mnie nie zachęcają te żele ;)

    OdpowiedzUsuń