poniedziałek, 13 stycznia 2014

Kokosowe odprężenie? Taaaa, jasne



Maseczka ochronna by H&M


Maseczek H&M szukałam dosyć długo. Znalazłam je dopiero w sklepie w Złotych Tarasach. Byłam ich ogromnie ciekawa,
ale na wypróbowanie wzięłam tylko dwie sztuki - opisywaną kokosową i limonkową (dodającą energii). I dobrze, że nie wzięłam więcej, bo pierwsze spotkanie nie przebiegło dla mnie pomyślnie. Ciekawi dlaczego? Zapraszam w takim razie do dalszej
części wpisu.






Opis producenta:
Odpręż się i poczuj jak w tropikalnym raju dzięki oczyszczającemu działaniu maseczki kokosowej. Zawarte w niej masło shea oraz masło kokosowe zapewniają efekt nawilżenia i ochronę skóry. Przemyj twarz. Nałóż równomiernie warstwę maseczki na twarz i szyję, omijając okolice oczu i ust. Pozostaw na 10-15 minut. Spłucz maseczkę ciepłą wodą i delikatnie osusz skórę. Przed użyciem sprawdź reakcję swojej skóry. Wyłącznie do użytku zewnętrznego.


Skład:
Water (Aqua), Kaolin, Bentonite, Glycerin, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cetyl Palmitate, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Cocos Nucifera (Coconut) Water, Sorbitan Palmitate, Fragrance (Parfum), Glucose, Citric Acid., Coumarin, Potassium Iodide, Sodium Thiocyanate, Glucose Oxidase, Lactoperoxidase.




 
Działanie/Opinia: I cóż, znów rozczarowanie, całe szczęście nie działaniem, a reakcją skóry. Pamiętacie wpis o maseczce Noni Care? Miałam po niej bardzo czerwoną twarz. Na tą z H&M moja skóra zareagowała podobnie, z tym że zaczerwienienie nie było aż takie intensywne. Muszę porównać składy obu maseczek, może wychwycę ten sam składnik, który jest odpowiedzialny za taką reakcję mojej skóry. Jedyne co zauważyłam, a co mogłoby niepokoić to to, że po nałożeniu maseczki przy skrzydełkach nosa, skóra na początku lekko swędziała, a potem przez kilka chwil piekła. Uczucie to bardzo szybko ustało więc maseczki nie zmyłam.  Żal mi jej bo połowę muszę wrzucić do denka, a potem do kosza. Szkoda, bo skóra (gdy już znikło zaczerwienienie) była bardzo ładnie wygładzona, zmatowiona i miękka. Szkoda tylko, że takim kosztem :/




Opakowanie: Biała podłużna saszetka. Z przodu znajduje się zdjęcie smakowicie wyglądającego kokosa, poniżej znajdziemy pełną nazwę produktu w języku angielskim. Dodatkowo jest tu również "marka" oraz pojemność. Z tyłu znajdziemy opisy i sposób użycia w kilku językach (m.in. czeskim, węgierskim i oczywiście polskim), skład dane producenta oraz naklejkę z cenami w czterech walutach. 

Zapach: Po otworzeniu uraczył mnie piękny kokosowy zapach, jednak przy nakładaniu był już kremowy, niezbyt przyjemny dla nosa, sztuczny. Całe szczęście nie był zbyt mocny.

Konsystencja: Biała, kremowa. Dosyć gęsta. Nie spływa podczas aplikacji, ani z dłoni. Bardzo łatwo zmywalna z twarzy. 






Pojemność: 15ml
Cena: 4,90zł
Dostępność: H&M, internet.




Znacie tą maseczkę? Jak Wasza skóra na nią zareagowała?
Jakie składniki powodują u Was uczulenie na twarzy? 
  

Zapraszam również do polubienia i śledzenia na FB:

 

80 komentarzy:

  1. Nie znam maseczki ,ale recenzja na pewno mi się przyda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda , że taka kiepska. Jak można zepsuć coś co jest kokosowe? Ja mam popękane naczynka to tym bardziej się nie zdecyduję. Stawiam na algi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi raz mi się coś takiego zdarzyło, mam nadzieję że kolejnego już nie będzie.

      Usuń
  3. Nie jestem fanką kosmetyków z H&M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kusiły maseczki bo spory wybór mają, ale naszukałam się ich w kilku sklepach w Warszawie.

      Usuń
  4. Kiedyś zastanawiałam się czy jej nie kupić, dobrze że zrezygnowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro wywołuje taką reakcję, to niestety odpada :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja odpukać jeszcze nigdy nie cierpiałam przez maseczkę.W moim H&M nigdy nie mogę nic takiego znaleźć;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I oby tak zostało. Ja w kilku sklepach naszukałam się kosmetyków, dopiero w Złotych Tarasach je znalazłam.

      Usuń
  7. w sumie nawet nie wiedziałam, że H&M ma maseczki :D
    no i w sumie dobrze, bo nie miałam okazji ich wypróbować, obawiam się, że i moja skóra mogłaby zareagować podobnie.
    Coś co ma nam pomóc poprawić kondycję naszej skóry, psuje ją... Ironia producenta? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele sklepów H&M nie ma stoiska z kosmetykami, pewnie dlatego nie wiedziałaś ;)

      Usuń
  8. Trudno powiedzieć, że zaczerwienienie i swędzenie przez chwilę po masce to uczulenie. To reakcja skóry na dużą dawkę substancji aktywnych, które błyskawicznie penetrują warstwę rogową. Oczywiście, to nic dobrego i słusznie wywalasz resztę do denka, ale wątpię, ze winny jest jakiś konkretny składnik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka reakcja skóry zdarzyła mi się po raz drugi (i mam nadzieję, że ostatni). W pierwszym przypadku zaczerwienienie było naprawdę mocne, powrót skóry do normalnych kolorów trwał ponad godzinę. Przy maseczce H&M skóra była słabiej zaczerwieniona, ale mimo to nie była to zwykła reakcja mojej skóry, a sporo maseczek już w życiu sprawdziłam. Także ja potraktuję to jako uczulenie i od tych konkretnych maseczek będę trzymać się z daleka ;)

      Usuń
  9. Jeszcze nie miałam tych maseczek, tak szczerze to rzadko jakiekolwiek stosuję, a o tych z H&M nigdy nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś Ci te maseczki nie służą :( Może powinnaś wypróbować algi? Mam wrażliwą cerę, a one nigdy nie zrobiły mi krzywdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba skuszę się na te algi, zobaczę, co i jak :)

      Usuń
  11. Nawet nie wiedziałam, że H&M ma maseczki :D Ale chyba bym się na nie nie skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam tej maseczki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po mojej "przygodzie" nie będe jej polecać, choć wiem, że na innej skórze może być wszystko w porządku :)

      Usuń
  13. Nie używałam jej, ale najwyraźniej jakiś składnik musiał Ci poszkodzić, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  14. nie kupię, teraz to pewne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Twojej buzi może takiego efektu by nie było, ale lepiej nie ryzykować.

      Usuń
  15. Nie znam i po Twojej recenzji chyba nie zdecyduję się na jej wypróbowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Twojej skórze może nie być takiej reakcji, jak u mnie ;)

      Usuń
  16. Ja nie znam i nie miałam miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tobie również życzę miłego dnia :)

      Usuń
  17. Nie wiedziałam że w H&M są maseczki też :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda że wywołała taką reakcję. Ja pewnie za sam zapach bym ją polubiła. Kocham kokos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach był na samym początku, potem już niemal sama chemia :/

      Usuń
  19. Szkoda, że powoduje zaczerwienienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja żałuję bo liczyłam na maseczkowe odprężenie.

      Usuń
  20. też miałam efekt szczypania po nałożeniu maseczki z tej firmy (była to chyba limonka), tą też mam jednak jeszcze jej nie stosowałam, Myślę, że na dniach ją wypróbuje i zobaczę jaki będzie efekt i skutki...;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bym się bał uzyc takich HM maseczek ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nie mam z tym problemu, ale jak widać, powinnam lepiej dobierać maseczki ;)

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Ja bardzo wielu też jeszcze nie znam, a widząc dostępną ilość na rynku, pewnie niemożliwością jest poznać wszystkie ;)

      Usuń
  23. jakoś nigdy nie byłam przekonana do maseczek z H&Mu :)

    ps. zapraszam na nowego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dosyć długo ciekawiły, a efekt jaki tego jest, każdy czyta ;)

      Usuń
  24. Oprócz lakierów, to nigdy nie kupowałam kosmetyków w H&M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiem, czy w ofercie były również lakiery do paznokci ;)

      Usuń
  25. Jakoś produkty z tego sklepu w ogóle nie zachecają mnie do zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, z racji tego, że jestem osobą ciekawską, chciałam ich spróbować ;)

      Usuń
  26. H&M? Pierwsze słyszę o takiej maseczce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystkie ich sklepy mają stoiska z kosmetykami więc bardzo długo można nie spotkać tych maseczek ;)

      Usuń
  27. Nie używałam, ale moja skóra ma tendencję do zaczerwienień, więc maseczka odpada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie i u Ciebie efekt pomaseczkowy byłby podobny :/

      Usuń
  28. Kosmetyki z H&M? Tego jeszcze nie grali, chociaż ja tam zaglądam tylko jak na kogoś czekam i już nie mam gdzie chodzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki są zwykle w większych ich sklepach ;)

      Usuń
  29. Zawsze chciałam ją wypróbować, dobrze że ostrzegasz, bo mam wrażliwą skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po innej wersji, skóra zareagowałaby prawidłowo?

      Usuń
  30. kusie mnie ta kokosowa, ale nie mam zaufania do tych kosmetyków z H&M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jedną można się skusić, tak z ciekawości ;)

      Usuń
  31. Chyba bym się nie odważyła na nic do twarzy z H&M.. chociaż dostałam kiedyś masełko do ust i teraz jest jednym z moich ulubionych :) I bądź tu człowieku rozsądny :)

    OdpowiedzUsuń
  32. nigdy nie używałam kosmetyków z HM i jakoś mnie nigdy nie ciągnęło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już jakiś czas miałam ochotę sprawdzić te maseczki.

      Usuń
  33. Przydatna recenzja a po maseczkę nigdy nie słyszałam ;) zapraszam do siebie patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  34. hehe, nawet nie wiedziałam, że H&M ma takie maseczki. Dla mnie to porażka. O ile do lakierów do paznokci bym się nie czepiała, to pielęgnacja jest już dużą przesadą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz miałabym ochotę sprawdzić te lakiery ;)

      Usuń
  35. Szczerze mówiąc to nie pierwszy raz słyszę o tym, że maseczka z H&Mu wywołała niepożądaną reakcję na skórze. Ja od początku jakoś nie byłam pewna co do pielęgnacyjnego działania maseczki ze sklepu, który z pielęgnacją ma niewiele do czynienia, wiec nawet nie sięgałam po maseczki czy inne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś nie trafiłam wcześniej na ich recenzje, więc nie wiedziałam czego się spodziewać.

      Usuń
  36. Szkoda , że się nie sprawdziła :/

    OdpowiedzUsuń
  37. nie znam tej maseczki w ogóle nie wiedziałam że h&m ma maseczki w swoim asortymencie..

    OdpowiedzUsuń
  38. Jakoś nie przekonuje mnie kupowanie maseczek w sieciówkach. Wolę iść do drogerii itd. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem taka ciekawska, że mnie zainteresowały ;)

      Usuń
  39. ostatnio też miałam bliskie spotkanie z maseczką, na którą moja skóra zareagowała podobnie :-(
    mam 2 maseczki z H&M, ale inne wersje

    OdpowiedzUsuń
  40. Cena wysoka dość jak na taką saszetkową maseczkę, widywałam je w H&M, ale w sumie nie zwróciłam na nie uwagi i widzę, że słusznie, bo mnie potrafi wiele rzeczy podrażnić i uczulić,

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja jej nie znam, nigdy nie zwróciłam uwagi w H&M na maseczki... ;)

    OdpowiedzUsuń