Wrześniowe zużycia kosmetykowe
We wrześniu udało mi się zużyć standardową liczbę kosmetyków w porównaniu do poprzednich miesięcy. Aczkolwiek miałam nadzieję wykończyć jeszcze 3 specyfiki. Niestety na planach się skończyło. Ale i tak z wrześniowego denka jestem zadowolona. Próbek również kilka zużyłam więc w moim organizerze powoli robi się luźniej :) Wszystkich chętnych zapraszam na comiesięczny przegląd pustych opakowań.
Tak prezentują się wszystkie zużyte kosmetyki, pudełko niemal w całości wypełnione.
Specyfiki włosowe:
Z racji tego, że od niedawna myję włosy metodą OMO zużycie odżywek znacznie wzrosło.
- Ziaja - Odżywka intensywnie wygładzająca
- Alverde - Odżywka z amarantem
- Alterra - Szampon regenerujący
Pisałam o nim w tej notce.
- Kitoko - Olejki lecznicze karite, argan i witaminy A, E
Olejek również doczekał się recenzji.
- Elida - Perfumowany balsam do włosów
O tym balsamie można poczytać tutaj.
Pielęgnacja ciała:
- Essence - 24-godzinny nawilżający balsam do rąk
Mam zawsze kilka kremów otwartych dlatego tak wolno idzie mi ich denkowanie.
Na balsamową notkę zapraszam tutaj.
- Evrée - Wygładzający peeling do stóp
Jego recenzja znajduje się w tym wpisie.
- Eveline - Błyskawiczny krem do depilacji nóg
- Oryginal Source - Limonkowy żel pod prysznic
Poczytać o nim można w tym miejscu.
- Uroda - Melisa, pomadka do ust pielęgnacyjno-ochronna
Na notkę o niej zapraszam tutaj.
- Bielenda - Kremowa emulsja do higieny intymnej
- Farmona - Peeling do ciała melon&arbuz
I o nim również na blogu pojawiła się recenzja.
Próbki i saszetki:
- Purederm - Peeling do stóp
- Rival de Loop - Maseczka do twarzy
- SYX - Odżywcza maseczka czekoladowa
Wpis znajduje się w tym miejscu.
- Celia - Maski i Szampony do włosów
- Invex remedies - Regenerujący krem na noc
- Yves Rocher - Żel S.O.S. detoks
- Love Me Green - Krem do rąk
- The Secret Soap Store - Krem do rąk
Jak Wasze wrześniowe denka?
Miałyście któryś z pokazanych produktów?
żurawina i essence mnie intrygują:) ładne denko,a jakie pudełko denkowe:)
OdpowiedzUsuńPudełko po butach ;P
Usuńbardzo lubię żel pod prysznic z OS i peelingi farmony;)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy żel OS, gdy zużyję swoje zapasy, na pewno jeszcze nie raz OS będzie gościł u mnie w łazience. Farmonę też lubię, kończę już kolejne opakowanie :)
UsuńHej chciałam Cię zaprosić do akcji MALINY:)
UsuńWięcej informacji na mojej stronie:http://zakochanawkolorkach.blogspot.com/2013/10/pazdziernik-miesiacem-maseczek-akcja.html
Będzie mi miło jak dołączysz się do zabawy:)
Dziękuję ślicznie za zaproszenie :)
Usuńnic nie znam z Twoich zużyć
OdpowiedzUsuńdopingujesz mnie do zrobienia mojego denka.. ehh.. ;)
Rób, rób, chętnie zobaczę, co wykończyłaś ;)
UsuńByłaś zadowolona z odzywki Alverde ?
OdpowiedzUsuńBardzo :) Z szamponu również. Niedługo pojawi się wpis o tym duecie.
UsuńZ RdL lubię maseczkę truskawkowo-waniliową ;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno kupię kolejne opakowanie, jak je znajdę.
UsuńNic nie miałam z twoich zuzyć :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skusisz się na któryś z kosmetyków :)
UsuńCałkiem sporo zużycie! A jak sprawdziły się saszetki z Celi? Mam je i jakoś nie jestem pewna czy chce je przetestować.
OdpowiedzUsuńCelia całkiem w porządku, po maskach włosy były ładnie wygładzone i miękkie.
UsuńSpore denko, lubię ten żel OS
OdpowiedzUsuńDzięki :) Żel świetnie odświeżał :)
Usuńile probek :) tez musze sie wziac za swoje :)
OdpowiedzUsuńMogłam więcej zużyć ;)
UsuńBardzo dobre denko!nie wiedziałam ,że Bielenda ma płyny do higieny intymnej:)
OdpowiedzUsuńSą 4 wersje tego płynu - żurawina, kora dębu, bawełna i zielona herbata.
Usuńo, sporo maseczek Ci poszło :) z pełnowymiarowych miałam tylko szampon Alterra, taki sobie glucik, ale już go słabo pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że mogłam więcej saszetek zużyć ;) Mi Alterra bardzo odpowiadała. Na pewno sięgnę po jakiś jeszcze jej szampon.
Usuńżaluje,że nie mamy dostepu do alverde :((
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych
Ja również żałuję, pozostają zakupy internetowe lub wycieczki do sąsiadów "zza miedzy" ;)
Usuńgratuluję denka, dużo zużyłaś
OdpowiedzUsuńmój płyn żurawinowy do higieny intymnej z bielendy też ma się już ku końcowi
UsuńKońcówka mojego (mimo codziennego użytkowania) była i była i nie chciała się skończyć ;)
Usuńno no konkretne zużycia - szczególnie próbek:)
OdpowiedzUsuńNic z tego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i Ty skusisz się na któryś z tych kosmetyków :)
UsuńCałe pudełko, niezły wynik ;) U mnie ten szampon z Alterry czeka na przetestowanie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Testuj, testuj bo jestem ciekawa, jak u Ciebie będzie się sprawował.
UsuńŚwietne zużycia! Alverde z amarantusem bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) I ja polubiłam Alverde, szkoda tylko, że w Polsce kosmetyki tej firmy dostępne są tylko w internecie.
Usuńświetne denko, ale nic nie miałam :( gratuluję próbek, ja się zabieram za nie w bieżącym miesiącu w końcu :)
OdpowiedzUsuńBędę wypatrywać za miesiąc ile udało Ci się zużyć próbek :)
UsuńSporo zużyłaś :D Z Twojej listy miałam bodajże tylko maseczkę Rival de Loop :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie do niej wrócę :)
UsuńDuże to denko ;) Słyszałam dobre opinie na temat peelingu Farmony ;)
OdpowiedzUsuńO tak, ja również potwierdzam, że peelingi Farmony świetnie się spisują.
Usuńdenko robi wrażenie ....dużo zużyłaś we wrześniu :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużywania saszetek, wiem, że ciężko się za nie zabrać,
u mnie niestety zawsze mało kosmetyków do włosów ....
Ja bardzo lubię gromadzić saszetki, ale zużywać już mniej ;)
UsuńZacznij myć włosy metodą OMO, na pewno więcej będziesz zużywać kosmetyków włosowych, a i czupryna na tym skorzysta, same plusy :)
to muszę się do Ciebie uśmiechnąć, żebyś mi przybliżyła OMO, bo póki co mało o niej wiem, żeby nie napisać, że nic ....wstyd mi
UsuńNiezłe denko :D
OdpowiedzUsuńStarałam się :)
Usuńspore denko :) peeling z Farmony też mam, ale niedawno dowiedzialam się, że ma formaldehyd w składzie :(
OdpowiedzUsuńMuszę poczytać, co to za świństwo w peelingu :/
UsuńOSowa limonka jest świetna :d
OdpowiedzUsuńO tak, daje niesamowite odświeżenie i odprężenie :)
Usuńspore denko :) peelinf z farmony wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTrochę udało mi się zużyć kosmetyków ;) Lubię te małe peelingi Farmony :)
Usuńduże denko :D
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się :)
UsuńOdżywkę z Ziaji właśnie używam i sadzę, że jeśli dużo jej się nie nakłada to jest super ;)
OdpowiedzUsuńJa zwykle niewiele odzywki nakładam i tylko tak od połowy ucha w dół ;)
Usuńpierwszy raz słyszę o takiej metodzie mycia, ale od czego są google. Sprawdziłam i wygląda całkiem sensownie :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
Ja tą metodę poznałam właśnie dzięki blogom :)
UsuńMoje włosy po niej odżyły i nawet końcówki przestały nagminnie być przesuszone ;)
Pięknie rozprawiłaś się z maseczkami. Miałam tylko peeling Tutti Frutti, całkiem fajny.
OdpowiedzUsuńTak, Tutti Frutti bardzo fajnie działa i świetnie pachnie :)
UsuńSporo tego :) Ja miałam tylko kilka próbek z tych co Ty :)
OdpowiedzUsuńStarałam się jak mogłam żeby było co pokazać na zdjęciach ;)
Usuńimponująca ilość próbek - ja mam największy problem z ich zużyciem ;)
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że październik będzie równie obfity w zużyte próbki :)
UsuńSpore denko :) Ja miałam szampon z tej serii alverde i byłam bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam ten szampon, mam go na wykończeniu :)
UsuńMaski do włosów Celii bardzo mi spodobały się, innych kosmetyków nie znam ;) Też uwielbiam kremy do rąk i mam kilka okazów po całym domu porozrzucanych, a także w torebce " na wynos " ;)
OdpowiedzUsuńWg mnie, kremy do rąk powinny być w o połowę mniejszych tubkach ;)
UsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie http://zafrikooo.blogspot.com/ :)
sporo tego :) nie miałam nic z tych produktów. imponujące zużycie maseczek w próbkach :)
OdpowiedzUsuń